Niedzielny poranek… za oknem biały puch, słońce razi w oczy, nigdzie nie trzeba wstawać, nie trzeba pędzić. Można się ze spokojem poprzeciągać, wypić kawkę, zjeść pyszne śniadanko, ciepło się ubrać, wyjść na trzaskający mróz i posłuchać świergotu ptaków. Wróć. Posłuchać świergotu ptaków? W zimie? Przecież to nie ta pora roku! A jednak! Ci, którzy mają w swoim ogrodzie karmnik, dobrze wiedzą o czym piszę. Ptaki bardzo wdzięcznie potrafią podziękować za to, że dbamy o nie w tym trudnym dla nim okresie, kiedy mają problemy ze znalezieniem odpowiedniej ilości pokarmu.
Czym dokarmiać ptaki?
Karmnik dla ptaków można zrobić samemu (w Internecie jest sporo fajnych pomysłów – a może ktoś z Was chciałby się podzielić swoim projektem?) albo wykorzystać jeden z gotowych, dostępnych w sklepach. Karmik wybrany, zamontowany – to pora najwyższa żeby zabrać się za serwowanie przepysznych ptasich dań – przede wszystkich różne rodzaje nasion: zboża, ryż, kasza, płatki zbożowe. Dla urozmaicenia polecamy smalec i słoninę. Z karty dań natomiast kategorycznie wykreślamy wszystko, co słodzone, solone, podejrzane – o dziwnym zapachu, kolorze, strukturze (nie tylko my nie lubimy nadpsutych produktów). Przecież nie chcemy stracić klientów naszej restauracji, a tym bardziej nie chcemy, żeby się rozchorowali. Rezygnujemy też ze świeżego pieczywa – choć pyszne i pachnące, to ptaszki z oponką niestety nie będą mogły latać. Zamiast tego wysuszone i rozdrobnione bułki lub chlebek. Do picia tylko woda.
Karmnik dla ptaków – utrzymanie
Tak jak i ludzie, ptaki przyzwyczajają się do dobrych knajpek i są zawiedzione, gdy nagle z nie wiadomo jakiego powodu dana stołówka znika. Dlatego też musimy ptaki dokarmiać regularnie, aż do momentu, gdy będą w stanie same znaleźć jedzenie – czyli w przełomie kwietnia i maja. Nikt też nie lubi jeść w brudzie, więc resztki jedzenia i ptasie odchody musimy sprzątać. Ważny jest też wystrój – a w tym wypadku jest to daszek, dzięki czemu nie trzeba jeść, gdy deszcz i śnieg pada na głowę!
Jeżeli masz w domu pociechy, możesz śmiało je zaangażować w cały projekt i zrobić z nimi karmnik dla ptaków. Gdy dowiedzą się, czym dokarmiać ptaki, z pewnością pomogą, a jednocześnie poczują się odpowiedzialne i zobaczą, że zwierzaki to nie tylko same przyjemności, ale też obowiązki (chociaż te są całkiem miłe).
Skomentuj